piątek, 25 stycznia 2013

Ciasteczka z krówkami

Myślę, jakie ciastka jeszcze by jeszcze upiec na jutrzejszy Dzień Babci i Dziadka - powiedziałam zerkając kątem oka na wieczorne Wiadomości. Przecież już upiekłaś - powiedziała zza komputera moja druga połówka. Mały zajadał przy dużym stole swoją kolację, popijając herbatą z cytryną, bo jak się ostatnio wyraził, kakao mu obrzydło. Lubisz krówki?- zapytałam patrząc na niego. Noo lubię, niepewnie odpowiedział, myśląc zapewne, że może każę mu za chwilę zjeść porcję słodyczy. Zgarnęłam garść krówek z talerza leżącego na stole i poszłam  do kuchni. Zajrzałam do lodówki, czy jest masło. Uuu mało, ale jest margaryna, cukier, rodzynki. Zważyłam mąkę- wystarczy oceniłam. Daj mi na chwilę komputer, muszę coś sprawdzić w internecie. Zapisałam potrzebne składniki na małej, różowej karteczce i wróciłam do kuchni.
10 dkg margaryny
8 dkg masła
10 dkg cukru
2 żółtka
5 dkg zmielonych orzechów
9 krówek
10 dkg rodzynek
22 dkg mąki pszennej
1 płaska łyżeczka sody
Tłuszcz utrzeć z cukrem i żółtkami na gładką masę, dodać mąkę z sodą, a na koniec wsypać rodzynki, orzechy oraz drobno pokrojone krówki. Całość dobrze wymieszać ręką. Z ciasta formować niewielkie talarki, ponieważ podczas pieczenia znacznie urosną. Dobrze zachować między ciastkami odstępy! Piec
w piekarniku o temperaturze około 180 stopni przez 15-17 minut. Smacznego!

sobota, 19 stycznia 2013

Ciasto jogurtowe

Przepis znalazłam na internecie. Skusił mnie, ponieważ jest dziecinnie prosty, ale kiedy coś jest za łatwe, to i wtedy może wyjść nam kawał zakalca. Podobno Gâteau au Yaourt to pierwsze ciasto, które francuskie dzieci robią samodzielnie. Ciasto jest słodkie, pachnące wanilią, niezwykle mokre i puszyste. Przed przystąpieniem do pracy wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, dobrze więc je godzinę wcześniej wyjąć z lodówki. Opakowanie po jogurcie posłuży nam za miarkę niektórych składników.
Składniki:
jogurt naturalny np. Danone 180g
3 jajka
3 opakowania po jogurcie mąki (dobrze przesiać)
1,5 opakowania po jogurcie cukru
1 opakowanie po jogurcie oleju np. Kujawskiego
1 łyżeczkę cukru waniliowego
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Mąkę z proszkiem i cukrem wsypujemy do miski. Dodajemy jogurt, wbijamy jajka, wlewamy olej. Wszystkie składniki mieszamy łyżką do połączenia około 4 minuty. Ciasto wlewamy na małą tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia o średnicy 20 cm. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 50 minut, ciasto należy sprawdzić patyczkiem. Można je pozostawić w wyłączonym piekarniku na 10 minut. Po tym czasie wyjąć do ostygnięcia. Smacznego!




piątek, 18 stycznia 2013

Grochówka

W Polsce grochówka jest jednym z najpopularniejszych dań barowych. Do dzisiaj serwuje się ją w wojsku stąd też jej drugi człon grochówka wojskowa. Ten popularny posiłek jest często przygotowywany przy okazji imprez masowych i najczęściej wydawany przez kuchnie polowe. Wracając z Grecji miałam okazję skosztować macedońskiej grochówki, która w smaku bardzo przypominała mi naszą polską. Grochówka to zupa bardzo pożywna. Mówi się, że powinna być na tyle gęsta, by wsadzona w nią łyżka, stanęła nieruchomo. Do mojej grochówki potrzebowałam:
25 dkg grochu łuskanego
około pół kg kości wieprzowych
2 marchewki
1 dużą cebulę
2 kiełbasy śląskie
25 dkg boczku gotowanego
4-5 łyżki mąki pszennej
olej
liść laurowy
lubczyk
3 szt. ziela angielskiego
7 ziemniaków
Groch zalałam wodą na noc. Następnego dnia został ugotowany z kośćmi. Pianę, która powstała podczas gotowania należy zdjąć i wtedy można dodać np. Vegetę. Po około godzinie gotowania dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, lubczyk, pokrojone drobno kartofle, startą na grubej tarce marchewkę, pokrojoną w kostkę kiełbasę. Boczek kroimy w kostkę i lekko rumienimy na patelni, wrzucamy do zupy. Na patelnię wylewamy trochę oleju i drobno posiekaną cebulą, która należy zeszklić. Do cebuli dosypujemy 4 łyżki mąki pszennej i dolewamy naszego wywaru z zupy. Gdy nam zgęstnieje, przelewamy do gara z grochówką. Wszystko mieszamy i gotujemy jeszcze trzy minuty. Smacznego!



środa, 16 stycznia 2013

Dorsz z warzywami

Do zrobienia tej potrawy zmobilizował mnie program Pascala. Co prawda jedynym wspólnym składnikiem jest tutaj ryba, a pozostałe dodatki skomponowałam sama. Jednak potrawa wyszła znakomicie. Dlatego
z czystym sumieniem mogę polecić ją dalej. W tym celu zakupiłam:
ponad pół kilograma świeżych filetów z dorsza
2 marchewki
1 cebulę białą
1 pietruszkę
pół dużego selera
mały przecier pomidorowy
Wszystkie warzywa starłam na grubej tarce, cebulę pokroiłam w pół talarki i poddusiłam z vegetą 10 minut na oleju, na sporej patelni z wielką przykrywką. Po tym czasie dodałam przecier.  Następnie na moje warzywa wyłożyłam dorsza, którego uprzednio posoliłam i popieprzyłam i pokroiłam na mniejsze porcje np. jeden filet na trzy części. Po 7 minutach dorsza przewróciłam na drugą stronę i dokładnie przykryłam warzywami, zostawiłam go na tej patelni na kolejne 7 minut. Smacznego!

Kluski leniwe

Przepis na moje kluseczki znalazłam na internecie, ale po raz pierwszy leniwe robiłam po wizycie u Małej, która zaserwowała to danie dzieciom. Moje łakomczuchy bardzo lubią kluski, a te w smaku przypominają im pierogi ruskie. Cenną przewagę mają w samym procesie twórczym i po kilkunastu minutach można zajadać się tym sytym posiłkiem.
Składniki na około 50 klusek leniwych:
1 kg ziemniaków
opakowanie półtłustego twarogu np. Mlekpol 275g
2 szklanki mąki pszennej
2-3 łyżki maki ziemniaczanej
1 jajko
2 łyżki masła
cebula
olej
Ziemniaki gotujemy 20 minut. Następnie ugniatamy na gładko i zostawiamy do ostygnięcia. Przed wyrzuceniem  na blat kuchenny, czynność powtarzam, by nie było grudek. Wykładam twaróg, odmierzam mąkę, wbijam całe jajko. Wszystkie składniki ugniatam, ale nie za długo. Biorę kawał mojego ciasta i robię
z niego wałeczki jak na kopytka, dzielę nożem. Kluseczki wykładam na posolony wrzątek z 1 łyżką oleju. Po wypłynięciu kluski gotuję maksymalnie trzy minuty na małym ogniu. Można podawać ze zeszkloną na oleju cebulą, bądź na słodko posypane cukrem i polane zarumienionym na patelni masłem. Smacznego!




piątek, 11 stycznia 2013

Sernik

Kiedy miałam prawie dziewiętnaście lat moim urodzinowym marzeniem był sernik pieczony przez mamę mojego chłopaka. Tylko dla mnie, by móc go spokojnie zjeść, smakując każdy kęs. Marzenie się ziściło, tylko nie pamiętam, czy zjadłam go sama:) Do tej pory korzystam z tego przepisu, a sam sernik cieszy się ogólnym zainteresowaniem. Kiedyś ten sernik piekło się z twarogu mielonego Imperial, który był sprzedawany w kostkach 25 dekowych pakowanych próżniowo. Teraz często kupuję twaróg sernikowy, ale tym razem na dziale z serami znalazłam takie kosteczki sera po 20 dkg.
Składniki:
1 kg twarogu półtłustego
1 szklanka cukru
4 jajka
pół kostki margaryny
1 budyń śmietankowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
herbatniki be-be 6 paczuszek
rodzynki, ale nie są konieczne np. pół szklanki
Tok pracy:
Rodzynki zalewamy wrzątkiem. Żółtka ubijamy z margaryną i cukrem na gładką masę, dodajemy stopniowo twaróg i cały czas miksujemy, potem budyń z proszkiem do pieczenia. Odsączone rodzynki, wrzucamy do ciasta i mieszamy  łyżką. Białka ubijamy na sztywno, dodajemy do naszej masy serowej i delikatnie  mieszamy. Ciasto wykładamy do formy wyłożonej papierem z herbatnikami i pieczemy w temperaturze ok 180-200 stopni, prawie godzinę. Smacznego!




wtorek, 8 stycznia 2013

Krewetki

Krewetki należą do najpopularniejszych owoców morza. Uważane są za afrodyzjak, a cenione za bogatą zawartość białka, witaminy B12, B3 i cynku. Występują niemal w każdym morzu świata, nawet w naszym zimnym Bałtyku. Do stworzenia mojego sosu z krewetkami użyłam krewetek północnoatlantyckich, które zakupiłam w sklepie rybnym w postaci mrożonej.
Składniki:
olej najlepiej z oliwek
cebula
czosnek
pomidory bez skórki, mogą być z puszki
bazylia, pieprz, sól
zielona pietruszka
30 dkg krewetek
Zamrożone krewetki wrzucamy na wrzątek i po zagotowaniu wody z naszymi skorupiakami, gotujemy przez 7 minut, powinny się nam zaczerwienić. Cebulkę drobno kroimy w kostkę i wrzucamy na gorący olej, po około 4 minutach, gdy cebula zmięknie wyciskamy 3 ząbki czosnku na naszą patelnię, dodajemy pokrojone pomidory bez skórki lub puszkę pomidorów. Sos powinien zabulgotać i dwie, trzy minuty zostawiamy go na małym ogniu. Krewetki wyrzucamy na durszlak. Wcześniej na próbę można wyłowić jedną krewetkę i jeśli ogonek krewetki  łatwo się ściąga, wówczas równie dobrze pójdzie nam z pozostałymi.. Obieramy całość i wrzucamy do naszego sosu, który można doprawić przyprawami oraz świeżą pietruszką. Krewetki można podać z makaronem lub ryżem. Smacznego!


niedziela, 6 stycznia 2013

Kopytka

Moja rodzina jest rozsiana po całej Polsce, ale nie tylko:) Dlatego aż tak bardzo nie dziwią mnie ziemniaczki, kasza, ryż, a nawet makaron na niedzielnym obiedzie. Przywykłam. Dla prawdziwego Ślązaka  niedzielny obiad bez klusek jest  nie do przyjęcia i długo nie trzeba będzie czekać na odpowiedni komentarz:). Robię klasyczne kluski, leniwe z serem i pyszne kopytka, które uwielbiają wszystkie dzieci. Można je podać
z sosem grzybowym, z cukrem i masełkiem, a nawet boczkiem zarumienionym na patelni i na pewno szybko znikną z talerza.
Składniki:
ziemniaki
mąka pszenna
sól
opcjonalnie jajko
Ziemniaki obieramy, gotujemy 20-25 minut. Po odcedzeniu wody gniotę ziemniaki praską i czekam aż wystygną ok 2 godzin. Przed przystąpieniem do robienia kopytek należy przygotować sobie duży garnek
z osoloną wodą i zagotować ją. Ziemniaki jeszcze raz ugniatam, wykładam na blat kuchenny, wybieram 1/4 ziemniaków z całości mojej porcji, a w to puste miejsce dodaję 1/4 część mąki pszennej. Jeśli ciasto się nie klei, rozpada można dodać więcej mąki, chyba, że ziemniaki są za suche, wówczas całe jajko.
Z ciasta formuję wałeczki i ukośnie kroję kluseczki. Kopytka wykładamy na posolony wrzątek, gotujemy po wypłynięciu 3 minuty na średnim ogniu. Smacznego!


wtorek, 1 stycznia 2013

Uszka

Te miniaturowe pierożki królują na wielu wigilijnych stołach. W moim rodzinnym domu podawano je do żurku, ale równie dobrze smakują z barszczem czerwonym, a nawet zupą grzybową. By stworzyć te maleńkie cuda potrzeba szczypty cierpliwości, zapału i najlepiej pomocnika do lepienia uszek:) Po raz pierwszy lepiłam uszka z pieczarkami i wyszły rewelacyjne. Z podanej porcji wyszło około pięćdziesięciu pierożków.
Składniki na farsz:
pół kilograma pieczarek
2 cebule
olej
białko jajka
pieprz, sól
Pieczarki obieramy, myjemy, ścieramy na grubej tarce. Dusimy z pokrojoną drobniutko cebulką dobre pół godziny. Odcedzamy na sicie. Gdy wystygnie dodajemy białko jajka, przyprawy do smaku.
Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki
1 jajko
pół szklanki ciepłej wody
Wszystko zagniatamy, dolewając stopniowo wody.Ciasto wałkujemy na cienki placek. Uszka wykrawamy kieliszkiem o średnicy 5 cm. Nakładamy farsz, lepimy jak pierogi i zlepiamy przeciwległe rogi. Pierożki dobrze układać na lekko obsypanej mąką desce, ponieważ lubią się przylepić do podłoża. Wkładamy do posolonego wrzątku- można dodać łyżkę oleju do wody, po wypłynięciu na powierzchnię gotujemy trzy, cztery minuty. Smacznego!



Roladki serowe

Pierwszymi producentami sera byli pasterze mezopotamscy, którzy zauważyli, że z zsiadłego mleka powstaje pyszny produkt. Miało to miejsce około 10 tysięcy lat temu. Obecnie na świecie produkuje się cztery tysiące gatunków sera, z czego w Polsce około dziewięćdziesięciu. Sery są ważnym źródłem wapnia,  białka, witaminy B12. Alternatywą dla ludzi cierpiących na choroby układu krążenia, nadwagę, nadciśnienie tętnicze może być spożywanie serów kozich o mniejszej zawartości tłuszczu. Do dnia dzisiejszego moje kubki smakowe wspominają przepyszny ser biały o mocno słonym smaku, który kosztowałam ponad dwadzieścia lat temu w Bułgarii z sałatką z pomidorów i świeżym chlebem. W Chorwacji zajadałam się na śniadanie ciepłym burkiem - rodzaj pieczywa z ciasta półfrancuskiego nadziewanego słonym, białym serem z mleka krowiego. Istna bomba kaloryczna. Roladki serowe to niezwykle smaczne i dekoracyjne przekąski, które znikają w oka mgnieniu. Z podanej porcji wychodzi 12 sztuk, które można pokroić na mniejsze plasterki bądź całkiem spore kawałki.
Składniki:
Paczka sera żółtego o dość dużych plasterkach np. Gouda, Edam
2 duże serki topione np. Złoty Ementaler
szczypiorek
20 dkg dobrej kiełbasy lub szynki
1/2 kostki masła
4 jajka na twardo
sól , pieprz do smaku
Serki topione miksujemy z masłem, dodajemy pokrojone drobno w kostkę jajka, wędlinę, szczypiorek, przyprawy. Mieszamy i wykładamy na plasterek sera żółtego. Zwijamy roladki. Po skończeniu wkładamy wszystko do lodówki, by stwardniało np na trzy godziny. Roladki kroimy przed samym podaniem na mniejsze porcje. Smacznego!