Slazaczka: lipca 2018

czwartek, 26 lipca 2018

Ziemniaki z kurkami i mozzarellą oraz gzikiem

Składniki:

ziemniaki

kurki

czosnek

masło

ser mozzarella

twaróg półtłusty

śmietana

cebula dymka

pieprz, sól

Celowo nie podaję dokładnych porcji. Maluch zjadł jednego ziemniaka w odstępie trzygodzinnym z kolei Mały 5. Mamo, nie ma więcej...wyrwało się z jego nastoletniej piersi. Ha smakowało! Kurki przesypujemy do miski i dodajemy łyżkę soli. Zalewamy wrzątkiem. Lekko mieszamy łyżką cedzakową, tak by przyklejony piasek opadł na dno. Zbieramy kurki łyżką cedzakową, wylewamy brudną wodę i proces powtarzamy. Zwykle po trzeciej kąpieli grzybki są dobrze oczyszczone. Kurki przekładamy na patelnię, dodajemy masło i przeciśnięty czosnek. Smażymy na małym ogniu przez pięć minut. Ziemniaki myjemy i gotujemy w mundurkach przez 20/ 25 minut. Odcedzamy. Twaróg rozdrabniamy widelcem w miseczce, dodajemy śmietanę, pokrojoną dymkę oraz pieprz i sól do smaku. Na połówki ziemniaków układamy gzik lub kurki, które nakrywamy plasterkiem mozzarelli. Te z grzybkami wstawiamy do nagrzanego piekarnika na minutę, dekorujemy zieloną pietruszką. Smacznego!

środa, 25 lipca 2018

Omlet

D.P. wchodzi po pracy do domu. Inaczej pachnie- co dzisiaj na obiad? Moje bez polotu gotowanie w roku szkolnym zastępuje kulinarny apetyt na potrawy, które chciałam wcześniej wypróbować. Znane wcześniej połączenia i smaki omijam. Dlaczego się nie odzywasz? Możesz jaśniej? Proszę bardzo. Kiedy nie mam ochoty nie piszę. Mam wolne popołudnie. Tyle, że ja nie mam ochoty. Skończyłaś swoje testy? Na jakiś czas...Zabieram Malucha na poranną przejażdżkę rowerem po sobie znanej okolicy. Zadowolony siada na piasku z waniliowym lodem. W nocy odbieram Małego z lotniska. Wzrusza mnie powitanie dziadka z wnukami. Najstarszy jest może w wieku Malucha. Najmłodszy śpi w chuście swojej mamy. Mam ochotę zatrzymać w kadrze tę scenę. Na obiad kupuję sporego karpia. Filetuję na małe porcje. Mały zjada najwięcej. W międzyczasie szykuję dla siebie omlet...

Składniki:

3 jajka

3 łyżki mleka

2 starte łyżki sera Grana Padano

pieprz

garść roszpunki

wyciśnięty ząbek czosnku

2 łyżki masła

3 pomidorki koktajlowe

2 plastry szynki parmeńskiej

To pracy:

Połowę porcji masła rozpuszczamy na patelni dodajemy roszpunkę i czosnek i tak smażymy dwie minuty. Zdejmujemy z patelni. Kładziemy pozostały tłuszcz. Jajka rozbijamy i napowietrzamy widelcem, do smaku można dodać sól i pieprz. Wsypujemy starty ser, roszpunkę z czosnkiem, palcami rwiemy szynkę na mniejsze kawałki. Całość wlewamy na rozgrzaną patelnię z tłuszczem. Na wierzch układamy pokrojone pomidorki. Zapiekamy pod przykryciem pięć minut. Smacznego!