sobota, 30 maja 2015
Widok
Widok. Czasami zapiera dech w piersiach. Staję wówczas, by jak najdłużej nasycić się Nim. Czekam. By móc zapamiętać jak najwięcej szczegółów, które będę mogła powoli sobie odtwarzać w pamięci. Ruch, wymiar, barwę dźwięków, które towarzyszą tym obrazom ukochanym. Na okolicznych polach zaległa siwa mgła. Leciutko unosi się parę centymetrów nad ziemią. Padało, czy widzisz te kałuże? Czy wdychasz świeżą woń kwiatów i traw, czy czujesz ciepły oddech....Czy przypominasz sobie Czy przyjemne ciepło rozlewa się po Twoim ciele....Czy chcesz więcej...Zamknij oczy. Dłoń sama wędruje i muska kark. Taką sobie ścieżkę znalazła. Zamykam oczy, bo Ty tam jesteś.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ladnie :)
OdpowiedzUsuń