Małemu po powrocie ze szkoły zaświeciły się oczy, gdy zobaczył na stole talerz z plackami ziemniaczanymi. Danie mało wykwintne, ale któż z nas nie tęskni za smakiem chrupiących placków polanych gęstą śmietaną, a czasami posypanych cukrem, czy okraszonych skwarkami. Przyznam, że lubię pod każdą postacią.
Składniki:
2 kg ziemniaków
jajko
skrobia z naszych ziemniaków
sól, pieprz
1 cebula
olej rzepakowy do smażenia
śmietana 18%
Ziemniaki obieramy. Umyte ścieramy na tarce lub przepuszczamy przez robot kuchenny. Wykładamy na gęste sitko, tak by woda z kartofli ściekała nam do garnka. Na dnie naczynia powinna osadzić się skrobia, którą dodajemy do naszych startych i wyciśniętych kartofli. Cebulę drobno kroimy lub ścieramy na tarce i dodajemy do kartofli. Do smaku sól, pieprz oraz całe jajko. Mieszamy. Na dobrze nagrzaną patelnię z olejem wykładamy porcje ziemniaków, formując placki. Nie powinny być za duże, ponieważ mniejsze łatwiej jest odwrócić. Na moją patelnię jednorazowo wchodzą trzy sztuki. Smacznego!
Właśnie zachciało mi się placków ziemniaczanych!
OdpowiedzUsuńciekawy trik se skrobią!
OdpowiedzUsuń