Ten nietuzinkowy sernik jadłam na
urodzinach Tiny. Dawno nie smakowałam czegoś tak innego i pewnie
dlatego to niecodzienne połączenie składników zrobiło na moich
kubkach smakowych wrażenie. Moi domownicy z entuzjazmem przyjęli
ten wypiek. W najbliższym czasie zamierzam przypomnieć sobie
machanie rękami a la żabka, w mekce najlepszego kołocza na Śląsku.
Pływanie zimą, jazda na rowerze w okresie letnim- plan
rehabilitacji na najbliższe miesiące. Nie dawno usłyszałam, że
piłkarze nie robią nic ponad treningami.......i chyba coś w tym
jest!
Składniki:
ok 1 kg serków Philadelphia lub
Piątnica Twój smak naturalny
4 jajka
1 szklanka ciemnego cukru
10 dag orzechów makadamia
garść krówek, trochę mleka
1-1,5 szklanki pokruszonych ciastek
owsianych wybrałam zbożowe Krakuski
¼ szklanki mąki ziemniaczanej
pół pokruszonej białej czekolady
100 ml śmietanki 30% Zott
Z krówek i paru łyżek mleka robimy
sos. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Stopniowo dodajemy
serki, śmietankę, mąkę miksujemy. Na koniec orzechy i pokruszoną
czekoladę, mieszamy. Na tarownicy kruszymy nasze ciastka owsiane i
wykładamy połowę masy serowej, następnie sos krówkowy- nie
powinien być za ciepły. Wykładamy resztę sera. Pieczemy w
nagrzanym piekarniku 50-60 minut, w temperaturze 180 stopni.
Smacznego!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń