niedziela, 12 stycznia 2014

Kremówka

Minął prawie miesiąc odkąd zamieściłam mój ostatni wpis. Owszem pichciłam, co prawda nie tyle, ile bym sobie życzyła. Moje gotowanie potrzebuje dobrej, radosnej atmosfery. A jak tu pisać o pysznościach kiedy babcia w szpitalu, a ja chodzę połamana, bo akurat mój kręgosłup się zbuntował. Maluch ząbkuje i budzi mnie co dwie godziny....Czasami śpię na stojąco. Tę niebiańską kremówkę zrobiłam z przepisu cioci Ani.
Składniki na ciasto
2 szklanki mąki pszennej
1 kostka margaryny
2 łyżki kwaśnej śmietany
1 jajko
Składniki na krem
1 litr mleka
1 szklanka cukru
pół kostki masła
3 małe cukry waniliowe
5 całych jaj
8 dużych łyżek mąki
Wszystkie składniki na ciasto zarobić i odstawić na dwadzieścia minut do lodówki. Ciasto dzielimy na dwie porcje i wyklejamy nim wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę, tak by delikatnie zachodziło na ścianki. Podczas pieczenia ciasto delikatnie się kurczy. Placki pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni na złoty kolor. Z litra mleka odlewamy 250 ml. Większą porcję mleka gotujemy z cukrem i masłem. Do odlanej porcji mleka dodajemy jajka oraz mąkę i miksujemy. Kiedy mleko z cukrami oraz masłem się zagotuje wlewamy pozostałą część mleka z jajkami i mąką. Cały czas mieszamy do zgęstnienia masy. Gorący krem wylewamy na upieczony placek i dociskamy drugim. Kremówkę można posypać cukrem pudrem. Niestety kremówka nie jest ciastem na już, tylko na jutro, a nawet pojutrze:) Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz