sobota, 7 grudnia 2019

Mikołajki

Wstawaj, wstawaj ...mówię cicho do dziecka, głaszcząc policzek. Ten przeciera zaspane oczka. Popatrz Mikołaj zostawił Ci prezent. Mamo to nie Mikołaj, to ty! Przyznaj się mamo, nie kłam! Protestuję zawiedziona. Dziecięca świadomość Malucha wzrosła od ostatniego roku. Mały cieszy się z nowej maszynki do golenia i kupuje gadżet na rękę. Popatrz liczy kroki, pokazuje fazy snu. Cudownie...Robię w myślach listę zakupów. D.P. zabiera Malucha na pierwsze roraty w tym roku. Co chciałbyś dostać od Dzieciątka?- podpytuję wieczorem. Czas. Tylko tyle i aż tyle. Wpiszę panią do programu. Nie mam czasu. Konsultacje, studia...Dobrze, jak się pani zdecyduje, tu jest mój numer telefonu. Nie wiem, czy chcę zostać królikiem doświadczalnym.  Jeszcze dziesięć dni. Wysyłam kartki świąteczne do najbliższych. Oby dotarły przed świętami. Niedźwiedź odzywa się z drugiego końca świata. Uśmiechnięta Mama Marka Mądrego spogląda na mnie ze zdjęć. Czy mogę zapisać się na przedświąteczny manicure? Nie ma wolnych miejsc. Trudno.  Wiatr rozchulał się na dobre....

1 komentarz: