czwartek, 20 czerwca 2013

Na upały tylko CHŁODNIK !

Wiadomo, że kiedy z nieba leje się skwar, apetyt na tradycyjne posiłki drastycznie spada. Zagorzałą fanką chłodnika jest matka bliźniaków. Pamiętam, że latem to jej ulubiona zupa, którą chętnie jada w restauracjach. W Bułgarii gospodynie podają dania obiadowe w temperaturze letniej, a na Podlasiu jada się zupy owocowe. Moja druga połówka spędzała tam wakacje za dziecka i kategorycznie odmawiała jedzenia " kompotu z makaronem":)). Dzisiaj postanowiłam, że to los zadecyduje o moim obiadowym menu i jeśli w sklepie kupię rzodkiewki, to na obiad będziemy się raczyli chłodnikiem. Chłodnik wyszedł jak marzenie i jak tak dalej pójdzie, to moja druga połówka nie będzie chciała ze mną wychodzić na jedzenie!
Składniki:
opakowanie jogurtu greckiego light np. Zott
opakowanie śmietany 18% np. Zott
maślanki pół litra
2 ogórki zielone
pęczek rzodkiewek
pęczek koperku
pęczek szczypiorku
sól
3 ząbki czosnku
4 jajka na twardo
Wszystkie warzywa i zioła myjemy. Ogórki obieramy, ścieramy na tarce o grubych oczkach, odlewamy nadmiar wody. Rzodkiewki kroimy w słupki. Szczypior i koper siekamy drobno. Czosnek przeciskamy przez  praskę. Dodajemy jogurt, maślankę i śmietanę oraz sól do smaku. Całość mieszamy. Na spód miseczki lub talerza układamy połówkę pokrojonego na mniejsze kawałki jajka. Wlewamy chłodnik i układamy ćwiartki jajka. Smacznego!


2 komentarze:

  1. Wczoraj chciałam kupić maślankę do koktajlu z truskawek, ale w żadnym z dwóch sklepów, które odwiedziłam - nie mieli. Chyba wszyscy robili chłodnik :P
    Więc truskawki zalałam mlekiem, wrzuciłam 3 big milki i zrobiłam shake'a :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno ta bomba kaloryczna wyszła przepyszna:)

    OdpowiedzUsuń