piątek, 14 lutego 2014

Keks

Jak byłam dzieckiem jeździliśmy do babci Marysi autobusami. Przystanek znajdował się przy Alei Korfantego, przy którym był sklep samoobsługowy. Pewnego, zimowego dnia mama kupiła tam kawałek keksu. W naszym domu nie piekło się tego ciastka i może dlatego zapadło mi ono w pamięci. Najeżone bakaliami, aromatyczne takim właśnie je zapamiętałam.
Składniki:
kostka margaryny  lub masła
25 dag mąki
15 dag cukru
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
30 dag bakalii- figi, daktyle, orzechy włoskie, migdały, rodzynki....
Margarynę miksujemy z cukrem. Dodajemy po jednym jajku, następnie mąkę. Na koniec bakalie, które mieszamy z ciastem. Rodzynki dobrze jest wcześniej sparzyć. Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz