czwartek, 7 listopada 2013

Słodka pomyłka

Uwielbiam czekoladę, która z prawdziwą czekoladą ma niewiele wspólnego. Jest to biała z chrupkami i orzeszkami. Potrafię zjeść całą, a potem nie wchodzę na wagę trzy dni, by sobie nie psuć humoru:) Dzięki pomyłce Tiny zostałam obdarowana białą czekoladą, ale w podarunku nie było nawet pół orzeszka. Co tu począć, z taką ilością białej słodyczy. Od czego jest internet! Znalazłam przepis na babeczki z białą czekoladą i wyszły. Miejscami bardzo brązowe, bo w czasie kiedy zamiast pilnować deseru, męczyłam Małego pytaniami do sprawdzianu z historii. Opłacało się moje użeranie, bo dostał 5+!:)
Składniki na 24 sztuki mini babeczek:
200 g białej czekolady
pół kostki masła
3 łyżki wody
pół szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
owoce np. czerwona i czarna porzeczka
150 g czekolady, rozpuścić z masłem, cukrem i wodą. Wystudzić. Do tej białej masy dodajemy całe jajka mieszamy łyżką, następnie przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i 50 g pokrojonej czekolady- wszystko delikatnie łączymy. Wylewamy do naszej formy na babeczki i delikatnie wciskamy po parę kulek porzeczek np. 5-7 sztuk. Pieczemy w temperaturze 175 stopni około 15-18 minut. Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz