piątek, 5 września 2014

Gnocchi

Te włoskie kluseczki, w smaku przypominają nasze kopytka. Dosłownie oznaczają grudki i tak też wyglądają. Ponad dziesięć lat temu pierwszy raz jadłam gnocchi z sosem gorgonzola w restauracji przy ulicy Wawelskiej w Katowicach. Byłam zachwycona smakiem. Moje grudki formowałam ręcznie, ponieważ ciasto wyszło zbyt miękkie. Starsze chłopaki zjedli podwójne porcje, tylko Maluch parę kluseczek i kategorycznie zaprotestował:)
Składniki:
1 kg ziemniaków
10 dag mąki pszennej
łyżeczka soli
jajko
ser gorgonzola
trochę oliwy
kolorowy pieprz
Ziemniaki myjemy i gotujemy w mundurkach około 45 minut. Obieramy ciepłe i ugniatamy praską. Formułujemy kopczyk, do środka wsypujemy sól, mąkę, wbijamy rozbełtane jajko. Szybko zagniatamy, do środka. Robimy małe wałeczki o średnicy około 2 cm i dzielimy na kawałeczki o szerokości 1,5 cm. Ja pominęłam opcję wałeczków i każdą kluskę formowałam  sama. Wrzucamy partiami na osolony wrzątek, wyjmujemy zaraz po wypłynięciu na powierzchnię wody. Gnocchi smakuje z dowolnym sosem. Swoje zaserwowałam z ciepłą oliwą, kawałkami gorgonzoli i kolorowym pieprzem. Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz