środa, 9 marca 2016

Życzenia

Mamo po moim dziecku widzę, że się starzeję. W środku czuję, jakby nic się nie zmieniło, a kiedy patrzę na Małego...Ja mam podobnie- uśmiecha się rodzicielka. Pamiętam telefon od D.P., kiedy zadzwonił, a ja siedziałam w autobusie i powiedział, że syn mu się urodził. Podobno szczególnie bliskie i drogie nam osoby rodzą się w tym samym czasie. W duchu śmieję się, kiedy słyszę życzenia składane synowi przez ojca. Są niemal identyczne jak moje. Ta sama linia programowa. Mały ma dzisiaj urodziny, idź złożyć mu życzenia. Ten szybko biegnie do pokoju i wpada na łóżko starszego brata: wszystkiego najlepszego, wszystkiego najlepszego. Mały ściska mocno Malucha. Kiedyś przeczytałam, że dla dzieci nie ważne są wytarte kurze, odkurzone dywany, tylko czas jaki im poświęcamy. Cały czas się tego uczę.

1 komentarz: