piątek, 3 lutego 2017

Życzenia

Na piętrze poruszenie. Mama ma urodziny- mówi młodsza pociecha. Za chwilę słychać jak krok po kroku schodzi po drewnianych schodach na parter. W rękach dźwiga spore pudełko po klockach Lego, które w dobrym stanie uchowało się od Świąt Bożego Narodzenia. Nie mam drogiego prezentu dla Ciebie- rozbraja mnie tym stwierdzeniem. Ściskam go mocno i dziękuję za prezent, którym okazuje się porcelanowa figurka z jego pokoju. Po chwili schodzi Mały. I on nie zapomniał! Z papierowej torebki wyciągam czekoladki Merci i lakier do paznokci w odcieniu cukierkowego różu....Od samego rana dzień obfituje w miłe niespodzianki. Zastanawiam się, czy gdzieś tam na górze trwa konkurs na prezent dla mnie. Życzenia sprawiają mi wiele radości i pławię się w tych dobrych słowach, które napływają od rodziny, przyjaciół, znajomych..I o dziwo. Nie czekam na żadne inne słowa. Jakoś długo mi to zajęło dochodzenie do tego wewnętrznego zadowolenia, że nic nie muszę, tylko mogę. Spacer i herbata...Marzy mi się długi spacer w zimowej, górskiej scenerii i herbata z widokiem na staw...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz