wtorek, 30 kwietnia 2013

Wiersz o wiośnie

Klipa ma wolne od szkoły. Gra ze swoją drużyną mecze i jeździ na zawody. Oczywiście jest zachwycony, a kiedy proszę, by odrobił lekcje, to moje nagabywanie trwa dłużej niż te parę śmiesznych ćwiczeń. Ułożyłeś ten wiersz?- zapytałam. Jaki wiersz? O wiośnie- odpowiedziałam. Ja poetą nie jestem, nic nie będę pisał!- odparł.  Wiesz, ale pisanie wierszy, nie polega na tworzeniu rymów, możesz napisać, to co czujesz, z czym Ci się wiosna kojarzy, co się wtedy na świecie dzieje- zachęcałam wytrwale. Zobacz na tej następnej stronie, nie ma ani jednego rymu, a i to jest wiersz. No dobra spróbuję- jak powiedział, tak zrobił i napisał swój pierwszy w życiu wiersz.

Przyszła wiosna z nią bociany z dalekiej Afryki
Pełno pszczół zaczęło swój taniec wokół kwiatów
Kwitną tulipany
Chcą powitać Wiosnę, królową wszystkich kwiatów

1 komentarz:

  1. Bardzo obiecująco się M. zapowiada - może zostanie pierwszym na świecie piłkarzem-poetą? I z takim samym polotem będzie strzelał gole jak tworzy wiersze?

    OdpowiedzUsuń