piątek, 16 stycznia 2015

Compliments

Zabrałam się wieczorem za robienie ciasteczek imbirowych. Maluch ciekawie zerkał i wsadzał swój jasny łebek do miski z ciastem. Pewnie zwabił go niecodzienny aromat, albo samo łączenie składników wydało mu  się arcyciekawym zajęciem. Mały położył mi głowę na piersi: "pachniesz jak babcia". W pierwszej chwili pomyślałam, że może pachnę jak naftalina...moja babcia szczodrze rozkładała ten specyfik  we wszystkich szafkach na ubrania....a po chwili dodał "babcia Grażynka zawsze tak ładnie pachnie perfumami i lubię się do niej przytulać":))) Całe szczęście nie pachnę jak specyfik na mole ufff:)!
Składniki:
30 dag mąki pszennej
4 łyżeczki ciemnego kakao
3 łyżeczki imbiru
10 dag cukru pudru
szczypta soli
kostka masła
2 żółtka
1 łyżeczka cukru waniliowego
Wszystkie składniki sypkie przesiewamy, dodajemy żółtka oraz masło. Zagniatamy. Ciasto chłodzimy co najmniej przez godzinę w lodówce. Rozwałkowujemy na grubość około 4/5 mm. Pieczemy w temperaturze 180 stopni 12 minut. Smacznego!




1 komentarz:

  1. hahahaha SUPER!!!!!!!!! Macius jest wspanialy! Babcia i tak go lubi przytulac;)

    OdpowiedzUsuń