wtorek, 25 listopada 2014

Śledzik pod pierzynką

Kilka lat mieszkaliśmy z D.P. i Małym na Rudzie. Niedaleko pięknego dworca kolejowego, skąd miałam świetne połączenie do Katowic. Z Małym jeździłam do ulubionej piekarni, sklepu zoologicznego, gdzie spełniałam swoje marzenie o posiadaniu zwierzątka jakim był chomik, czy papuga. Brakuje mi alei kasztanowców wzdłuż cmentarza...Na Orzegów jeździliśmy co sobotę na zakupy do Kusia. Do dnia dzisiejszego czuję smak krupnioków, francków, lisieckiej, czy właśnie śledzików pod pierzynką....
Składniki:
3 wymoczone w wodzie matiasy
1 średnia cebula
2 jajka na twardo
jogurt grecki
Śledziki kroimy na małe kawałeczki, obraną cebulę drobno siekamy. Na spód naczynia układamy śledzie, następnie cebulę, parę łyżek jogurtu i na koniec jajeczko. Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz