wtorek, 24 marca 2015

Bez ogródek

Słuchaj, spasłeś się. Musisz coś z tym zrobić. Jestem okrutna i bez ogródek walę prawdę prosto z mostu. Oglądam cudowne wakacyjne widoki, rajskie plaże i nie mogę uwierzyć, że mój domowy psycholog, z którym spędziłam wiele godzin na delektowaniu się opowieściami o dobrym jedzeniu, o kobietach, o różnych zawiłościach życia....przestał o siebie dbać. Kupiłem zaj.....e dresy...Uchmmm, chcesz lecieć w dresach? Chrzanić wygląd, wygoda jest najważniejsza. Ręce opadają...Już go sobie wyobrażam...wielki niedźwiedź w spodniach z dresu podrywający szwedki. Byle nie miejscowe. A co z nimi nie tak, pytam? Ten typ urody mnie nie pociąga...Jedziemy z kumplem na rowerach do Rajczy. Wow jestem pod wrażeniem. Możesz jechać z nami...Mój drogi, po drodze byś mnie zbierał. Mężczyźni potrafią być niezwykle wytrzymali fizycznie. Czasami chciałam im dorównać, ale najczęściej kończyło się to nieciekawie...udarem cieplnym, zmęczeniem, odparzonymi stopami, zakwasami....Obiecał, że weźmie się za siebie. U mnie sport mocno indywidualny. Nie lubię być przysłowiowym ogonem, a tak zawsze jestem pierwsza...Dzisiaj bardziej niż zwykle czuć wiosnę. Wszystko rodzi się na nowo. Nowe doświadczenia, doznania, inspiracje.....Moje pogodzenie się trwa. Może w końcu upiekę mazurek, odwiedzę babcię Polę. Chyba w końcu nadszedł czas by zajrzeć na Podkarpacie...I tam w końcu dotarła autostrada.

3 komentarze:

  1. jest dobrze walic prawde prosto z mostu, dziala to jednak tez w druga strone- o czym nalezy pamietac, ze inni tez moga byc w tym prawie i samemu bedzie ciezko przelknac slowa prawdy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężko, ale jednak wolę prawdę! Prawda bywa motywująca, jak w przypadku Niedźwiedzia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. taaaa punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia :)

    OdpowiedzUsuń