niedziela, 1 marca 2015

Wychodne

Mogę iść z wami. Nie, chcę z ciocią porozmawiać. Mały jest zawiedziony naszą odmową. Tak to jest kiedy dziecko zabiera się prawie wszędzie. Jeździł ze mną na rehabilitację, kiedy miał pięć lat. Siedział sobie na krzesełku i czekał na koniec zabiegu. Zwykle potem zabierałam go na basen lub lody, jako, że był to okres wakacji. Podobnie robię z Maluchem. Jego rekord to prawie dwie godziny siedzenia w wózku podczas wizyty u dentysty. Zanim gdzieś wyszliśmy lub jechaliśmy z Małym, szykowałam dla niego bułkę i wodę mineralną. Spokój był całą drogę. Mama Bliźniaków chętnie skorzystała z propozycji sobotniego wyjścia. Po wydarzeniach ostatniego miesiąca schudła trzy kilogramy. Wczoraj nie zamykała się jej buzia, kiedy z błyskiem w oczach opowiadała o swojej nowej "skarbonce". Prawdę mówiąc mam nadzieję, że ja nie będę musiała tego drugi raz przeżywać. Tych wyrzeczeń, zmęczenia. Nawet dzisiaj wydawałoby się proste odmalowanie pokoju budzi mój wewnętrzny sprzeciw. Przygotowanie, działanie, sprzątanie....Niestety mimo, że w karcie mieli sok warzywny musiałam zadowolić się grejpfrutowym. Mama Bliźniaków spałaszowała deser lodowy, wypiła jasnozielone Mojito, które zapiła Tequilą w tęczowych barwach. Myślę, że to niespodziewane wyjście dodało jej energii. Oczywiście nie obyło się bez zwierzeń dotyczących małżeńskich relacji. W ostatnim numerze Twojego Stylu, jest ciekawy artykuł o tym, co determinuje wybór partnera, męża. Generalnie szukamy kogoś, kto miał podobne doświadczenia w życiu, bo chcemy to wszystko niejako przerobić jeszcze raz, tyle, że oczekujemy innego efektu. Poza tym chemia...niewidoczny system immunologiczny . Mężczyźni przy wyborze stałej partnerki wybierają inne cechy, a inne gdy chodzi o przelotną relację. Artykuł porusza wiele zagadnień i z pewnością każdy wyciągnie z niego jakąś swoją dobrze mu znaną prawdę.

4 komentarze:

  1. nonono ciekawa jestem tych zwierzen :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawość pierwszy stopień....

    OdpowiedzUsuń
  3. wiedzy........................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):)

    OdpowiedzUsuń